Tak jak środowisko kredytowe dzieli się na wiele podgrup, tak i każdy z poszczególnych występujących w nim kredytów ma swoje konkretne odmiany. Kredyty samochodowe również doczekały się swoich specyficznych wariantów. A dzięki temu, że mogą wyglądać w odmienny sposób, mogą też spełniać odmienne wymagania. Jest to jednak ważne, bo wbrew pozorom nie każdemu klientowi musi zależeć na tym, by kredyt na samochód okazał się jak najtańszy czy by jego raty były jak najmniejsze. Niektórzy np. mają już spory wkład własny i potrzebują tylko niewielkiego finansowania, by zrealizować swój cel. W takim przypadku często nie chce się rozkładać pożyczonej kwoty na jakąś większą ilość rat, a woli się spłacić ją za jednym zamachem w jednej racie – np. po kilku miesiącach.
Mimo wszystko najbardziej typowy jest tak zwany standardowy kredyt samochodowy. W jego przypadku raty kredytowe spłacane są dokładnie co miesiąc i uwzględniają one zarówno kapitał, jak i odsetki. Okres kredytowania może być różny. Ustala się go wraz z klientem, a następnie zaznacza w umowie podpisywanej przez obie strony transakcji. Kredyt standardowy pod wieloma względami bardzo mocno przypomina zwykły kredyt gotówkowy. Różni się niemalże tylko tym, że jest udzielany na konkretny cel, czyli na zakup pojazdu (zwykle auta).
A jeśli nie opcja standardowa, no to może kredyt na samochód jednoratowy? On też w niektórych sytuacjach może bardzo dobrze się sprawdzić. Sprawdzi się dokładnie wtedy, gdy klient będzie mieć już spory wkład własny, a kredytem samochodowym zechce jedynie dopełnić ten wkład. Na ogół taki kredyt osiąga wartość ok. 40-50% wartości całego samochodu. Cała reszta pokrywana jest zatem z kieszeni kredytobiorcy. Oznacza to, że na kredyt jednoratowy mogą pozwolić sobie wyłącznie ci, którzy rzeczywiście mają te oszczędności i są w stanie przeznaczyć je na częściowe samodzielne sfinansowanie samochodu.
Ostatnia, najmniej popularna opcja, to natomiast balonowy kredyt samochodowy. Jako że jest on nieco bardziej skomplikowany, warto poczytać sobie na jego temat na różnych stronach, jeżeli rozważa się wybór właśnie tego finansowania.
